Z entuzjazmem i otwarci na nowe wrażenia rozpoczęliśmy naszą przygodę 9 października o niemiłosiernie wczesnej godzinie – 6.00 rano. Wyjeżdżaliśmy do Olpe na spotkanie w ramach projektu EFCO Youth of Europe, którego tematem przewodnim było: 40 Ideas for the Future of Europe. A Shared Vision of Europe through the Eyes of its Youth (40 idei nt. Przyszłości Europy. Wspólna wizja Europy oczami młodych), które było połączone z International Folklore Week Olpe. Wszyscy zasnęliśmy na początku podróży. Kiedy obudziliśmy się w Niemczech przywitały nas przepiękne widoki regionu Nadrenii Północnej-Westfalii. Czuliśmy, że jesteśmy już blisko naszego miejsca przeznaczenia. Z niecierpliwością oglądaliśmy migające za oknami krajobrazy, nie mogąc doczekać się dojechania do Olpe.
Przyjeżdżając już na miejsce o godzinie 17.00 byliśmy oszołomieni pięknem miejsca, w którym mieściło się nasze schronisko młodzieżowe – Jugendherberge Biggesee. Mieszkaliśmy w środku lasu, a do jeziora Biggesee mieliśmy 10 minut drogi piechotą. Po rozpakowaniu się mieliśmy wieczorek zapoznawczy – zespoły z każdego kraju przedstawiły fragment swojego tańca. A było ich aż 9 – z Irlandii, Francji, Danii, Niemiec, Szwecji, Węgier, Rosji, Holandii oraz z Polski. Poligrodzianie przedstawili się tańcząc poloneza przebrani za ważne postacie z każdego kraju, który przyjechał do Olpe. Pojawili się między innymi Wars i Sawa oraz Buda i Peszt. Po pełnym wrażeń dniu poszliśmy spać. Nazajutrz o godzinie 7.00 usłyszeliśmy muzykę – dowiedzieliśmy się później, że była to pobudka i codziennie inny zespół będzie ją przeprowadzał. Poligrodzianie przeprowadzili pobudkę w dniu wyjazdu wszystkich zespołów, ale o tym później…
Podczas pobytu nie nudziliśmy się – każdy dzień, każda godzina była świetnie zaplanowana przez organizatorów. Codziennie mieliśmy zajęcia ze śpiewu, podczas których uczyliśmy się piosenek z każdego kraju występującego na festiwalu. Poligrodzianie nauczyli bardzo popularnej polskiej biesiadnej piosenki pod tytułem „Szła dzieweczka”. Spodobała się ona naszym kolegom z zagranicy. Oprócz zajęć ze śpiewu mieliśmy również zajęcia z tańca. Zdarzyło się nawet jednego dnia, że mieliśmy tych zajęć aż 4 godziny! Każdy jednak bardzo chętnie uczestniczył w tych lekcjach, bowiem z każdych zajęć wynosiliśmy coś nowego, coś co z pewnością przyda się nam w naszej tanecznej przyszłości. Poligrodzianom najbardziej spodobała się nauka tańca irlandzkiego, francuskiego oraz rosyjskiego. Dostaliśmy też wiele pochwał za naukę Krakowiaka. Dla wielu tancerzy tempo naszego tańca narodowego było za szybkie, ale poradzili sobie wszyscy doskonale.
Oprócz nauki Poligrodzianie brali udział w dyskusjach w ramach projektu EFCO. Oprócz nas udzielały się też osoby z Irlandii, Węgier oraz Niemiec. Dyskutowaliśmy między innymi o problemach młodych ludzi ze znalezieniem pracy, o systemach edukacji oraz o rasizmie w dzisiejszych czasach. Wszystko przeprowadzane było w języku angielskim. Poradziliśmy sobie bardzo dobrze, gdyż uzyskaliśmy maksymalną ocenę za udział w dyskusjach. Przy okazji rozwinęliśmy też płynne posługiwanie się językiem obcym, co z pewnością nam się przyda w przyszłości.
Ponadto każdego wieczoru mieliśmy wspólne gry oraz zabawy. Bawiliśmy się w Milionerów, kilka osób robiło plakaty, niektórzy kręcili filmiki, a nawet braliśmy udział w zabawach całymi dziesięcioosobowymi zespołami. Działo się bardzo dużo i aż brak słów, by to opisać, ponieważ trzeba to samemu przeżyć. Organizatorzy zadbali o to byśmy się zintegrowali i zawsze dobierali nas inaczej w grupy. Dzięki temu poznaliśmy wielu wspaniałych, otwartych, młodych ludzi, z którymi utrzymujemy kontakt codziennie.
Tak upływały nam kolejne dnie i noce, w które wplecione były również cztery koncerty oraz kilka godzin jarmarku, podczas którego sprzedawaliśmy produkty przywiezione z naszych krajów. Na naszym stoisku wszystkim odwiedzającym spodobały się ręcznie wykonane ozdoby choinkowe, polskie pierniki oraz chleb ze smalcem i ogórkiem.
Na nasze nieszczęście, pobyt w Olpe dobiegał ku końcowi. Ostatniego wieczoru wspólnie jeszcze bawiliśmy się i tańczyliśmy. Nauczyliśmy też naszych kolegów naszej zabawy – „labado”, która od razu im się spodobała. Ponadto tego wieczoru sprawiliśmy niespodziankę naszej Pani Marzennie z okazji urodzin. Z tortem oraz drobnym upominkiem w rękach zaśpiewaliśmy nasze polskie „Sto lat!”. Tej nocy spało bardzo mało osób. Poligrodzianie mieli jeszcze dodatkowe zadanie na poranek – obudzić pozostałe zespoły na śniadanie. Chodząc po korytarzach schroniska graliśmy i śpiewaliśmy nasze zespołowe przyśpiewki. Wszyscy wychodzili z pokoi i było widać, że łezka w oku się kręci – były to nasze ostatnie chwile spędzone razem.
Po ostatnim śniadaniu spakowaliśmy się i pożegnaliśmy z pozostałymi zespołami. Wsiadając do autokaru uświadomiliśmy sobie, że w Olpe zostawiliśmy cząstkę siebie, i że z chęcią tam powrócimy i przeżyjemy to wszystko ponownie, gdyż tydzień to dla nas stanowczo za mało!
Opisała: Katarzyna Stańko,
studentka IV roku Transportu Drogowego,
Wydział Maszyn Roboczych i Transportu
W dniach 9-12.09.2010 w ramach projektu EFCO Youth of Europe odbyło się spotkanie przygotowawcze w pięknej niemieckiej miejscowości Olpe. Podczas sympatycznego spotkania w Olpe Youth Hotel North Rheine Westphalia delegacje z Niemiec, Irlandii, Węgier i Polski poznały się bliżej, a co najważniejsze omówiły wszystkie ważne aspekty dotyczące projektu. Poruszony został temat przewodni: 40 Ideas for the Future of Europe. A Shared Vision of Europe through the Eyes of its Youth (40 idei nt. przyszłości Europy. Wspólna wizja Europy oczami młodych). Pomiędzy spotkaniami odwiedziliśmy miejsca, w których w październiku zaprezentują się zespoły podczas International Folklore Week tj. m.in. w miasteczku Olpe i eksluzywnym domu starców. Projekt EFCO ma na celu połączyć młodzież Europy i dać jej szansę przedyskutowania w trakcie spotkań tematów, które tak naprawdę dotyczą ich wszystkich. Oprócz spotkań dyskusyjnych odbędą się warsztaty taneczne, wieczór w którym zespoły zaprezentują swoją kulturę i tradycję, a także dzień w którym wszyscy wezmą udział w „grze bez granic”.
Co dokładnie to oznacza? Poczekajmy, aż Poligrodzianie wrócą i opowiedzą jak było.
Oficjalna strona festiwalu: www.klingende-windrose.de
Akomodoacja: http://www.djh-wl.de/jh/biggesee/index.htm